niedziela, 6 stycznia 2013

Moja szalona twórczość :-)


Oczywiście z pozdrowieniami dla kochanej Brydzi i życzeniami dla Eweliny :-* To właśnie te kobiety zaryzykowały powodzeniem imprezy urodzinowej prosząc mnie o tort i ... prawdopodobnie było całkiem nieźle ;-)
Oto i on:



Podoba się Wam?

piątek, 9 listopada 2012

Muffiny bananowo-czekoladowe

Nie ma to  jak połączenie bananów i czekolady, pyszności. Wszystkim zwolennikom polecam te muffinki, palce lizać!




Składniki:
  • 225g mąki
  • 3/4 szkl. cukru
  • 1 łyżeczka sody
  • 2 łyżki kakao
  • 3 banany zmiksowane
  • 125 ml oleju
  • 2 jajka
  • 100 g groszków czekoladowych

Wykonanie:

Zmieszać wszystkie składniki suche i osobno mokre. Mokre zmiksować dodać suche, miksować krótko i dodać groszki, wymieszać łyżką. Nakładać do foremek (do połowy) i piec w temperaturze 190 st. C 15-20 min.
Smacznego!!!


Na krawędziach widoczne  Muffinki wytrawne również polecam!

Muffinki wytrawne


W poszukiwaniu przekąski na podróż znalazłam przepis na muffiny, troszkę go podrasowałam i efekt był wyśmienity, wszyscy pasażerowie byli zadowoleni, a na deser zrobiłam wersję bananowo-czekoladową, zadowolenie z naszych twarzy nie znikało :-D Przepis na Muffiny bananowo-czekoladowe

Składniki:
  •  2 i 1/3 szklanki mąki 
  •  2 łyż. proszku do pieczenia 
  • 1 łyżeczka soli 
  • 1 szklanka mleka 
  • 1/3 szkl. oleju 
  • 2 jaja 
  • 3 średnie cebule 
  • 20 dag szynki 
  • 20 dag sera żółtego lub kulka mozzarelli 
  • pieprz cayenne, zioła prowansalskie, pieprz do smaku

Wykonanie:

W jednej misce połączyć ze sobą składniki suche. W drugiej misce połączyć olej, mleko i jaja.
Na patelni podsmażyć pokrojoną w dość sporą kostkę cebulę i szynkę. Odstawić do przestygnięcia.
Dodać mokre składniki do suchych i zamieszać, połączyć masę z serem,cebulą i szynką. Doprawić wg upodobań ziołami. Przełożyć ciasto do foremek na muffiny. Posypać całość pestkami dyni lub słonecznika.
Piec w temperaturze 210-220 st. C około 25 minut.





Tort na chrzciny

 Moje pierwsze dzieło z jakże ważnej okazji ;-) Wydaje mi się, że jak na pierwszy raz, to całkiem nieżle, nieskromnie pisząc ;-D Nie będę za dużo pisała, sami oceńcie.